Scenarzysta Star Wars: Knights of the Old Republic 2 - Chris Avellone - opowiedział o ostatecznie niezrealizowanych pomysłach na trzecią część cyku gier RPG w świecie „Gwiezdnych wojen”.

W rozmowie z serwisem VG247 projektant ujawnił, że tuż po ukończeniu drugiej odsłony serii studio Obsidian Entertainment rozpoczęło wstępne prace nad kontynuacją. Deweloperom udało się przygotować zarys scenariusza.

W produkcji gracze mieli podążać śladem Revana, czyli bohatera pierwszej części. W trakcie rozgrywki natknęliby się na starożytnych lordów Sithów, istoty znacznie potężniejsze od znanych dotychczas Darthów. Avellone określa ich mianem „prawdziwych potworów”.

Główny bohater miałby zobaczyć piętno, jakie w galaktyce pozostawili potężni użytkownicy Ciemnej Strony Mocy. Twórcy chcieli opowiedzieć historię nie tylko dialogami i przerywnikami filmowymi, ale właśnie też za pomocą zniszczonego otoczenia.

Avellone przekonuje jednak, że autorom zależało na dogłębnym przedstawieniu psychologii starożytnych Sithów. Gracze poznaliby więc motywacje antagonistów, osobowość, a także ich przeszłość.

- To byłby wspaniały, epicki sposób zakończenia całej trylogii. Nie mieliśmy tylko szansy na przygotowanie tego finału - kwituje scenarzysta, który w swoim dorobku ma również Fallout: New Vegas.

Avellone podkreślił, że nie wie, dlaczego LucasArts podjął decyzje o stworzeniu gry. Zaznaczył jedynie, że Obsidian chciał, by trzecia część ujrzała światło dzienne. Co ciekawe, projektant wrócił do uniwersum „Gwiezdnych wojen” - zaangażowany był w powstawanie Star Wars Jedi: Fallen Order, tytułu nastawionego na fabułę.

Źródło:
Piotr Bicki - Eurogamer.pl